Dominika: Dużo podróżujemy, można więc powiedzieć, że w przygotowaniach do wyjazdów i pakowaniu mamy spore doświadczenie. Z każdą kolejną wyprawą idzie nam to coraz sprawniej. Tak też było z ostatnią podróżą, której celem był Texas. Do San Antonio wybierałyśmy się na kurs weekendowy (szybki, choć nie tani sposób na zdobycie kredytów, ale o tym później), połączenie przyjemnego z pożytecznym, bo pierwszy dzień kursu to tour po San Antonio, tak więc poza zdobyciem potrzebnych kredytów można pozwiedzać. Wszystko wydawało się dopięte na ostatni guzik.Walizki spakowane, prace skończyłyśmy wcześniej, aby bez pośpiechu dotrzeć na lotnisko i mieć czas, żeby coś zjeść przed wylotem. W dobrych nastrojach (w końcu weekend!) dotarłyśmy na lotnisko.